Lody sposobem na letnie ochłodzenie

Wielu z nas trudno wyobrazić sobie lato bez lodów. Ten słodki przysmak, który występuje w wielu wersjach i smakach, uwielbiają dzieci i dorośli. Jedzenie lodów daje nam ochłodę tak potrzebną w czasie upałów. Jest nieodłącznym elementem wakacji nad morzem czy jeziorem. Stanowi też miłe urozmaicenie spaceru po mieście czy rodzinnych imprez w czasie wakacji.

ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Reklama

Lody możemy kupić w niemal każdym sklepie spożywczym, a wybór konkretnych rodzajów jest bardzo szeroki – lody na patyku, w wafelku czy lody wodne to tylko początek długiej listy. Poza tym latem możemy też cieszyć się smakiem lodów gałkowych lub z automatu zakupionych w specjalnych budkach, lodziarniach i kawiarniach. Dostępnych jest tam dużo smaków. Wielu zwolenników mają tradycyjne lody śmietankowe czy czekoladowe. Nie brakuje jednak chętnych do spróbowania bardziej nietypowych wersji takich jak np. słony karmel czy guma balonowa.

Reklama

Nietypowy wygląd: Tych lodów lepiej nie jeść

Okazuje się jednak, że przed zakupem lodów należy się im dokładnie przyjrzeć. Z niektórych bowiem warto zrezygnować. Zdecydowanie lepiej nie jeść tych, na których widoczne są zamrożone kryształki wody. Mogą one świadczyć o tym, że lody zostały rozmrożone i ponownie zamrożone. To natomiast sprzyja rozwojowi i namnażaniu się szkodliwych bakterii, w tym m.in. salmonelli. Tych lodów lepiej nie jeść.

Podobnie jak tych o zbyt zniekształconym wyglądzie i zbyt miękkiej konsystencji. Zjedzenie takiego przysmaku może być bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Pojawić mogą się nieprzyjemne objawy w postaci m.in. bólu brzucha, wymiotów, wzdęć, mdłości, gorączki i osłabienia. Dojść może nawet do poważnego zatrucia pokarmowego. Jest ono niebezpieczne zwłaszcza w przypadku kobiet w ciąży, małych dzieci, seniorów oraz osób cierpiących na choroby przewlekłe lub mających osłabioną odporność.

Długi skład: Takich lodów lepiej unikać

Chociaż do przygotowania lodów nie potrzeba dużo produktów, ich producenci sięgają często po wiele niebezpiecznych substancji. Ich zadaniem jest poprawa smaku i wyglądu produktów oraz zwiększenie odporności na topnienie. Mogą być one jednak szkodliwe dla naszego zdrowia, przyczyniając się do alergii i złego samopoczucia. Jedzone w dużych ilościach mogą zwiększać ryzyko wystąpienia wielu chorób takich jak np. cukrzyca typu drugiego, nadciśnienie tętnicze czy otyłość. Wśród szkodliwych substancji dodawanych do lodów znaleźć można m.in. syrop glukozowo-fruktozowy, olej palmowy, gumę guar, mączkę świętojańską, emulgatory, stabilizatory, utwardzone tłuszcze, aromaty i sztuczne barwniki.

W związku z tym przed zakupem lodów warto uważnie prześledzić ich skład. Najlepiej wybierać te, w których jest on najkrótszy. Warto przyjrzeć się dodatkowo też ich kolorom. Lepiej nie kupować tych o mniej naturalnych barwach. Chociaż wyglądają interesująco, mogą zawierać więcej konserwantów i sztucznych barwników.

W przypadku lodów kupowanych w lodziarniach czy kawiarniach ich skład nie jest zazwyczaj udostępniany. Warto jednak wiedzieć, że zawsze możemy poprosić o niego sprzedawcę podobnie jak o wykaz ewentualnych alergenów. Zazwyczaj lepiej wybierać lody rzemieślnicze niż te z masowej produkcji. Ich skład jest zdecydowanie krótszy. Powstają najczęściej na bazie mleka, śmietanki, jaj i owoców.

Sposób podania lodów też jest ważny

Kupując lody w lodziarni czy kawiarni powinniśmy zwracać uwagę jednak nie tylko na ich wygląd i skład. Równie istotny jest sposób ich podania. Sprzedawca powinien nakładać je, mając założone rękawiczki ochronne. Dodatkowo wafelek, do którego są nakładane lody, powinien być owinięty w czystą serwetkę. Tak samo czyste i nienaruszone powinny być plastikowe lub tekturowe kubeczki oraz łyżeczki. Zachowanie zasad higieny w trakcie sprzedaży zminimalizuje ryzyko przenoszenia szkodliwych wirusów i bakterii.