Jak zrobić idealną panierkę do smażonej ryby? Taką, która nie odpadnie, będzie pyszna i sprawi, że ryba nie wyschnie podczas smażenia i nie nasiąknie tłuszczem? Niby każdy wie, jak to zrobić. Bułka tarta, może jajko, mąka, płatki kukurydziane albo migdałowe. Ale diabeł tkwi w szczegółach, jak mówi ludowe przysłowie.
Sekrety smażenia ryby w panierce
Po pierwsze, panierowaną rybę zawsze smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu. To jeden z trików na panierkę do ryby jak w smażalni, który warto poznać. Smażymy rybę na średnim ogniu przez kilka minut z każdej strony, aż panierka będzie złocista i chrupiąca, a mięso soczyste. Odpowiednia kontrola temperatury to klucz do przygotowania idealnej, smażonej ryby w panierce.
Bardzo chrupiąca panierka do ryby
Jak przygotować wigilijnego, smażonego karpia. Oczyszczoną rybę kroimy na dzwonka, myjemy, a potem marynujemy w soli i soku z cytryny przez ok. pół godziny. Na ok. 1,5 karpia wystarczy sok z jednej cytryny. Potem każde dzwonko dobrze osuszamy papierowym ręcznikiem. To bardzo ważne.
Bułkę tartą mieszamy z mąką w proporcji 1 do 1. W tej mieszance obtaczamy dokładnie dzwonka karpia i natychmiast smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu o wysokiej temperaturze dymienia. Możemy użyć panko, czyli japońskiego rodzaju bułki tartej, która ma inną teksturę - jest grubsza i ma większe płaty, przez co jest bardziej chrupiąca.