Caramel shortbread zwany również millionaires’ shortbread pochodzi ze Szkocji. Przygotowywanie tego deseru ma bardzo długą tradycję. Najbardziej zbliżona do współczesnej receptura ma pochodzić z XVI wieku - ponoć był to przysmak królowej Marii.

Reklama

Skąd nazwa "tarta milionera"?

Współczesna wersja tarty milionera wzięła swój początek w Australii. Wtedy to połączono maślane herbatniki, cudownie jedwabisty kajmak i czekoladę. Skąd nazwa "tarta milionera"? Prawdopodobnie dlatego, że ma bardzo bogaty smak. Albo dlatego, że używano do przygotowania tego deseru luksusowych składników?

Przygotowanie tarty milionera nie wymaga kunsztu cukierniczego ani talentu do wypieków. Robi się ją naprawdę szybko, a smak jest doskonały. Idealnie pasuje do popołudniowej kawy. Świetnie nadaje się też na deser po wykwintnym obiedzie. Można przygotować ten specjał z ciasta kruchego lub pójść na skróty i użyć herbatników. Proponujemy ten drugi sposób.

Przepis

Składniki:

na spód: 250 g herbatników maślanych bardzo dokładnie rozgniecionych, 50 gramów rozpuszczonego masła
1 puszka gotowej masy kajmakowej - około 400 g
Polewa czekoladowa: 200 g gorzkiej czekolady, 50 gramów masła

Przygotowanie:

Składniki na spód powinny być zmielone na drobne kawałki, ale nie na pył. Powinny być na tyle drobne, aby łatwo się łączyły, ale jednocześnie zachowywały teksturę. Rozgniecione ciasteczka mieszamy z masłem i potem taką masą wylepiamy spód formy. Zostawiamy na co najmniej pół godziny w lodówce, by spód stężał. Potem na spód wylać masę kajmakową. Przygotowujemy polewę czekoladową. Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki i roztapiamy w kąpieli wodnej. Dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki masło. Mieszamy, aż składniki połączą się w jednolitą polewę. Polewę studzimy. Chłodną wylewamy na kajmak. Ciasto odstawiamy, żeby stężało na co najmniej dwie godziny do lodówki.