Pischinger to torcik z wafli przekładanych masą czekoladowo-orzechową. Można oblać go polewą czekoladową. Wymyślił go w drugiej połowie XIX wieku wiedeński cukiernik Oskar Pischinger - stąd nazwa tego pysznego deseru.
Pischinger był bardzo rozpowszechniony w epoce PRL. Konkurował o palmę pierwszeństwa z blokiem czekoladowy. Ten deser można przygotować prawie "z niczego". Wystarczą wafle, kakao, jajka, masło i prawie już.
Pischinger fantastycznie smakuje z kawą lub czarną, dobrze zaparzoną herbatą. Jak go przygotować?
Przepis na torcik pischinger
Składniki:
1 szklanka cukru
1/2 szklanki mleka
200 g masła
1 łyżka kakao
3 żółtka
pół tabliczki gorzkiej czekolady
240 g mleka w proszku
1 opakowanie andrutów
Przygotowanie:
Do rondelka wsypujemy cukier, wkładamy czekoladę i wlewamy mleko, całość podgrzewamy i mieszamy, aż cukier i czekolada się rozpuszczą. Nie dopuszczamy do tego, by masa się zagotowała. Dodajemy masło i mieszamy aż się rozpuści. Gdy masa ostygnie, dodajemy do niej po jednym żółtku i ubijamy energicznie trzepaczką. Gdy masa będzie zimna, dodajemy mleko w proszku - masa powinna być dość gęsta, by swobodnie można było ją rozsmarować na waflach. Nie może być jednak zbyt płynna, bo wafle się rozmoczą. Zimną masą smarujemy wafle - tak jak warstwy w torcie. Przykrywamy całość talerzem i dociskamy czymś ciężkim. Pischinger odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin, by stężał.