Spaghetti all’assassina - historia

To proste, ale smakowite danie narodziło się w Bari w latach 60. XX wieku. Zdobyło zawrotna popularność dzięki serialowi kryminalnemu pokazywanemu w RAI pt. "Le indagini di Lolita Lobosco" (Śledztwa Lolity Lobosco). Przygotował je także w swojej serii kulinarnej hollywoodzki gwiazdor Stanley Tucci. Danie po raz pierwszy zrobił kucharz Enzo Fancavili w restauracji Al Sorso Preferito w Bari. Goście poprosili go o danie zaskakujące i proste jednocześnie. Gdy spróbowali, byli tak oczarowani, że powiedzieli, że jest "zabójczo pyszne". I od tego wzięła się nazwa tego dania.

Reklama

Tani i zdrowy obiad dla rodziny

Żeby przygotować spaghetti all'assassina, czyli zabójczy makaron z Bari, potrzebujemy niewielu składników. Makaron, passata pomidorowa, oliwa z oliwek, czosnek i ostre papryczki. Efekt jest naprawdę zaskakujący. Jeśli nie lubimy dań pikantnych, możemy dodać mniej ostrej papryczki, albo w ogóle zredukować jej ilość. Do tego podajmy koniecznie sałatę z winegretem. Będziemy mieć pyszny, wykwintny obiad prosto ze słonecznej Apulii.

Brak pomysły na obiad? Oto nasza propozycja - zabójcze spaghetti z Bari

Składniki

  • 400 g makaronu spaghetti
  • 700 ml passaty
  • 100 ml oliwy z oliwek
  • 5 średnich ząbków czosnku
  • 2-3 ostre suszone papryczki - mogą być też świeże lub płatki chilli - ostrość regulujemy zgodnie ze swoimi preferencjami
  • ok. 300 ml wody
  • 1 łyżeczka soli
  • kilka listków bazylii do dekoracji

Przygotowanie

W dużym płaskim garnku rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na małym ogniu czosnek oraz pokrojoną papryczkę. Po kilku minutach wyjmujemy czosnek i dodajemy 200 mln passaty i dalej gotujemy na wolnym ogniu. Trochę zwiększamy ogień, ale nie może być za duży i zaczynamy dodawać suche spaghetti. Garnek lub patelnia muszą być na tyle duże, żeby makaronu nie łamać. Rozkładamy spaghetti równomiernie. Smażymy makaron, aż delikatnie się przypiecze i szczypcami przewracamy go na drugą stronę i ponownie smażymy. Czynność powtarzamy, aż spaghetti będzie ładnie przyrumienione. W rondelku mieszamy pozostałą passatę z wodą, podgrzewamy płyn i dodajemy do niego sól. Ten pomidorowy bulion dolewamy po trochu do makaronu na patelni. Makaron ma "wypijać" stopniowo płyn - tak jak przy przygotowaniu risotto. Raz na jakiś czas mieszamy. Gdy makaron będzie już al dente, możemy go podawać. Ten makaron z Bari jest naprawdę zabójczo pyszny i mocno pomidorowy. Posypujemy jeszcze startym parmezanem i gotowe. Smacznego!