Uwielbiamy pierniczki za ich aromat, ale czasami mamy problem z ich kruchością. Co tu ukrywać, potrafią być dość twarde. Jeśli właśnie to przeszkadza ci w tym wypieku, zdecyduj się na pierniczki alpejskie. Są mięciutkie, puszyste, ale wcale nie brakuje im korzennego smaku. Tradycyjnie takie pierniczki nadziewa się gęstymi konfiturami, np. śliwkowymi. Jednak przed świętami lepiej postawić na udekorowanie ich lukrem czy czekoladą.

Reklama

Co wyróżnia pierniczki alpejskie

Ciasto na pierniczki alpejskie jest dość rzadkie, potrzebuje leżakowania. Jednak bez obaw, nie tak długiego, jak piernik długodojrzewający. Wystarczy doba w lodówce. Dlatego pieczenie tych pierniczków trzeba zaplanować. Najpierw przygotowujemy ciasto, a następnego dnia już tylko wałkowanie, wykrajanie, pieczenie i ozdabianie, co tak lubimy. Pierniczki dekorujemy tuż po ostygnięciu. Można też przełożyć je do metalowej puszki i ozdobić je tuż przed świętami. Pierniczki najlepiej przechowywać około 10 dni.

Przepis na pierniczki alpejskie

  • 500 g mąki pszennej tortowej
  • 4 żółtka jaj
  • 2 białka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 łyżki kakao
  • 150 g miodu
  • 100 ml śmietany kwaśnej
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 120 g masła
  • przyprawa do pierników do smaku

Miód, kakao, cukier i przyprawy podgrzewaj 10 minut na bardzo małej mocy palnika, cały czas mieszając. Dodaj masło i zostaw je w masie, by się rozpuściło, a masa przestygła. W małej miseczce wymieszaj śmietanę z sodę. Białka ubij na sztywno, dodaj żółtka i ubijaj jeszcze chwilę. Masę jajeczną wmieszaj z mąką. Następnie dodaj masę miodową, wymieszaj. Na koniec dodaj śmietanę z sodą. Dokładnie wymieszaj, by wszystkie składniki się połączyły. Ciasto przykryj folią i odstaw do lodówki na dobę. Wtedy ciasto zgęstnieje. Następnego dnia wyjmij ciasto z lodówki, odrywaj je po kawałku. Podsypuj mąką i rozwałkowuj na cienkie placki. Wykrawaj wzory foremkami. Przekładaj je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz je w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10 minut, pierniczki wtedy pięknie wyrastają. Gdy ostygną, dekoruj je lukrem lub polewą czekoladową.