W ogródkach często można znaleźć zioła i kwiaty, które nie tylko zdobią, ale choć mało kto o tym wie nadają się do jedzenia. Niektóre z nich wykazują też właściwości prozdrowotne.
Jakie zioło wspomaga odchudzanie?
Przykładem takiego zioła jest nasturcja. Okazuje się, że to rewelacyjny dodatek do potraw, który wspomaga odchudzanie. O jej właściwościach wspomina w swoich mediach społecznościowych Ewa Kozioł, dyplomowana zielarka i propagatorka zdrowego trybu życia. Blogerka prowadząca profil "Zielony Zagonek" na jednym ze swoich kanałów wspomniała właśnie o nasturcji.
To nie tylko pięknie wyglądające zioło, ale też bogate w prozdrowotne właściwości. Po nasturcję powinni sięgnąć ci, którzy walczą z nadwagę.
Napar z tego zioła podkręca metabolizm
Liście, ale też kwiaty są bogate w składniki, które pomagają w pozbywaniu się zbędnych kilogramów. Napary z nasturcji świetnie działają na nasz układ trawienny. Pomagają także w regulowaniu wypróżnień i podkręcaniu metabolizmu.
Sięgnąć po nią powinni również ci, którzy mają problem z kamicą żółciową. Nasturcja łagodzi również uczucie ciężkości, które towarzyszy po zjedzeniu zbyt obfitego posiłku. Znajdują się w niej glukozynolaty, które są organicznymi związkami siarki. To właśnie one przyspieszają przemianę materii, bo podkręcają nasz proces trawienia. Pomagają także w walce z infekcjami i obniżają poziom tzw. złego cholesterolu (LDL) we krwi. To z kolei pomaga w utrzymaniu zdrowia serca i zmniejszenia ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych.
Jak przygotować napar z nasturcji?
Ewa Kozioł sugeruje, by napar z nasturcji przygotowywać zalewając 2 łyżki świeżych liści lub kwiatów nasturcji lub 1 łyżkę suszonych), szklanką przegotowanej, gorącej wody. Napar przykrywamy i odstawiamy na ok. 15 minut. Gdy napar ostygnie, można lekko dosłodzić go miodem.
Kwiaty nasturcji są jadalne, dlatego można je dodawać do sałatek, zup, czy innych potraw. Mają lekko pikantny smak, więc dodają potrawom wyrazistości. Jadalne są także liście nasturcji. Również są pikantne w smaku i można smażyć je jak szpinak. Warto też spróbować nasion nasturcji. Te zazwyczaj stosowane są w formie suszonej, ale można je także marynować. Nasiona nasturcji w tej formie przypominają z kolei w smaku kapary.