Nawet dobry, sprawdzony przepis na sernik nie gwarantuje sukcesu. W przypadku tego ciasta bardzo ważny jest też sposób pieczenia. Cukiernicy często zwracają uwagę, że "przepiekamy" sernik.
Zbyt wysoka temperatura i długie pieczenie sprawia, że traci on wilgotność, jest przesuszony i ma przypalony wierzch. Sernik lepiej piec trochę dłużej, ale w niższej temperaturze, maksymalnie 160 -170 stopni C. Trzeba też mieć zaufanie do przepisu i przestrzegać zalecanego czasu pieczenia.
Przy serniku wbrew pozorom nie sprawdza się metoda "suchego patyczka". Po wyznaczonym czasie, będzie on zawsze wilgotny. To właśnie wtedy często pojawia się pomysł na dopiekanie sernika, a efekty? Bywa, że pozostawiają wiele do życzenia. Lepiej, więc zostawić sernik w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach. Jest jeszcze jedna metoda, która pomoże uzyskać wilgotny, puszysty sernik. Jaka?
Kąpiel wodna. Sposób na udany sernik
Zdarza się, że przy recepturach na sernik zaleca się pieczenie go w kąpieli wodnej. I rzeczywiście lepiej z tego nie rezygnować. To nie jest skomplikowane, a dzięki tej metodzie sernik będzie wilgotny i nie popęka.
Wystarczy, że przygotujesz jeszcze jedną większą blaszkę (lub naczynie żaroodporne). Wlej do niej do połowy gorącą wodę, a potem włóż blaszkę z masą serową. Zanim to zrobisz, zabezpiecz ją folią aluminiową. Całość przełóż do rozgrzanego piekarnika.
Naczynie z wodą można też ustawić na dole piekarnika. Powinno być dość szerokie, by wilgotność była duża. Sernik upieczony w ten sposób będzie puszysty i aksamitny. Co zrobić, by nie opadł? Nie wyciągaj go zbyt szybko z piekarnika. Zostaw go do wystygnięcia przy lekko uchylonych drzwiczkach nawet na godzinę.