Rola ziemniaków w polskiej kuchni jest ogromna. Placki ziemniaczane uchodzą za rodzimy wynalazek, bardzo udany, ale też często spotykany w innych kuchniach europejskich. Smażą je Białorusini, Ukraińcy czy Rosjanie. Lubią je również Austriacy i Niemcy. A placek po węgiersku? To nic innego jak właśnie większych rozmiarów placek ziemniaczany z gulaszem. Szwajcarzy udowodnili, że placki ziemniaczane bez jaj i mąki, też są możliwe do zrobienia. Latkes, czyli placki ziemniaczane znane w kuchni żydowskiej, podawane na święto światła, czyli Hanukę. Przygotowuje się je z dodatkiem cebuli. Inspiracji jest więc mnóstwo!

Reklama

Triki znanych kucharzy na placki ziemniaczane

  • Śmietana to sekretny składnik Magdy Gessler. Wystarczy tylko jedna łyżka kwaśniej śmietany 18 % na kg ziemniaków aby poczuć różnicę. Dzięki niej placki mają piękny złoty kolor, są chrupiące z zewnątrz, a w środku delikatne. Z czym je podawać? Znana restauratorka poleca sos pieczarkowy, gulasz lub kwaśną śmietanę i koperek.
  • Robert Makłowicz przygotowuje bardzo puszyste placki ziemniaczane. Ten składnik w ich recepturze może trochę zdziwić - są to świeże drożdże. Przygotowuje z nich rozczyn: do miski rozkrusza drożdże, dodaje do nich łyżeczkę cukru i odrobinę letniego mleka. Miesza aż do rozpuszczenia składników. Potem dosypuje jeszcze dwie łyżki mąki, miesza i odstawia na 10-15 minut. Tak przygotowany rozczyn z 25 g drożdży dodaje do ciasta przygotowanego z 1,5 kg ziemniaków. To brzmi trochę jak ziemniaczane bliny, ale na pewno warto spróbować.
  • W przepisie na placki ziemniaczane Ewy Wachowicz znalazł się żółty ser starty na tarce. Restauratorka odmierza go szklankę i dodaje do ciasta przygotowanego z 4 ziemniaków, 4 łyżek mąki i jajka. Ciasto doprawia zaś dodatkowo czosnkiem. Takie placki muszą mieć zdecydowany smak.
  • Jan Kuroń dziś prezentował swoje pomysły na placki w kuchni "Dzień dobry TVN". Ciekawa wydaje się opcja placków z przesmażonym szpinakiem (300 g na kg ziemniaków). Takie placki smakują wprost z piekarnika, nie trzeba ich smażyć na patelni. Jan Kuroń doprawił je dodatkowo curry i drobno posiekaną natką pietruszki. Kto by zjadł placki w takim wydaniu?