Nie ma mowy o dobrej jajecznicy bez dobrych jajek – im będą świeższe, tym lepiej. Należy też zadbać o to, by były najwyższej jakości - czyli z wolnego wybiegu lub z chowu ekologicznego. Dobrze sprawdzą się też jajka od kur zielononóżek.
Druga ważna kwestia to tłuszcz, na którym smaży się jajecznicę. Jego odrobina jest potrzebna, nawet jeśli dodajemy do niej boczek czy szynkę. Często sięgamy po masło, bo dodaje ono smaku jajecznicy. Trzeba jednak uważać, ma ono niską temperaturę dymienia i łatwo je przypalić. Bezpieczniejsze jest masło klarowane, ale nie każdemu odpowiada jego posmak. Zdecydowanie odradzamy smalec. Mamy więc jajka i tłuszcz, co dalej?
Unikaj tych błędów
- Nie wbijaj jajek bezpośrednio na patelnię. Jajka szybko się ścinają i zanim wbijemy ostatnie, pierwsze będą już ścięte. Nie pozwala to uzyskać dobrej konsystencji. Znacznie lepiej wbić jajka do miseczki, lekko roztrzepać widelcem i całą masę wlać na patelnię.
- Mieszaj cały czas. Wystarczy chwila, a jajecznica będzie za bardzo ścięta i będzie twarda.
- Gotową jajecznicę szybko zdejmij z palnika. Inaczej będzie zbyt przypieczona.
- Podawaj ją natychmiast. Nawet lekko wystudzona jajecznica traci smak. Najlepsza jest wprost z patelni.
Wypróbuj jajecznicę z dodatkami
- Wykorzystaj końcówkęsezonu na grzyby. Nawet kilka grzybków podniesie jej walory smakowe jajecznicy. Zacznij od przesmażenia obranych grzybów na maśle, tak by odparowała woda. Można dodać cebulę. Potem wbij jajka. Do takiej jajecznicy pasuje też koperek czy natka pietruszki.
- Postaw na warzywa. Sprawdzą się zwłaszcza pomidory i szpinak. Te pierwsze sparz, usuń gniazda nasienne i przesmaż na maśle. Przełóż do miseczki i dodaj do usmażonej jajecznicy. Szpinak zaś drobno pokrój i dodaj pod koniec smażenia.
- Smak na ser. Do jajecznicy nadają się różne gatunki sera. Najprostszy sposób to zetrzeć na tarce żółty ser i dodać go pod koniec smażenia. Taka jajecznica będzie bardziej kremowa. Warto spróbować jej także z fetą, mozzarellą czy serem kozim. Ciekawego aromatu dodaje też parmezan.