Do gnocchi, małych kluseczek przygotowywanych z mąki i ziemniaków, już przywykliśmy. Teraz pora na gnudi, włoska odmiana naszych leniwych, ale nie na słodko. Gnudi (czytaj "nudi") podaje się z wytrawnymi dodatkami. Są przepyszne, rozpływają się po prostu w ustach. Czysta serowa rozkosz.
Skąd pochodzą kluseczki gnudi?
Gnudi pochodzą z Toskanii, z okolic Siena i Grosseto. Są miękkie, delikatne, robi się je z ricottą, szpinakiem i parmezanem. Podaje polane masłem, na którym podsmaża się świeże liście szałwii.
Zdrowy i tani obiad dla rodziny
Żeby zrobić "golaski", bo tak można przetłumaczyć nazwę "gnudi", potrzeba niewiele składników i niewiele czasu, a efekt jest naprawdę olśniewający. Warto jednak kupić ricottę i dobry dojrzewający ser. Z kupieniem jednego i drugiego nie powinno być problemu, oba sery są dostępne w supermarketach w naprawdę dobrych cenach. Kluseczki zawierają dużo białka. A dodatek szpinaku wzbogaca je w błonnik.
Brak pomysłu na obiad? Oto nasza propozycja - gnudi, obłędne kluski serowe z Włoch
Składniki
- 500 g ricotty - jeśli nie dostaniemy, weźmy dobry, mielony twaróg, taki na sernik
- 50 g świeżo tartego parmezanu lub innego twardego, dojrzewającego sera
- 120 g semoliny lub kaszy manny
- 1/2 łyżeczki świeżo tartej gałki muszkatołowej
- 1 jajko
- szczypta soli
- semolina lub kasza manna do obtoczenia
- 20 dkg świeżego szpinaku
- 2 łyżki masła
- kilka listków świeżej szałwii
Przygotowanie
Szpinak myjemy usuwamy łodyżki, a liście siekamy. Podsmażamy go na odrobinie masła, gdy zmięknie i odparuje wodę, zdejmujemy go z ognia i zostawiamy do wystygnięcia. Szpinak mieszamy z ricottą, parmezanem, jajkiem, semoliną. Przyprawiamy solą. Formujemy zgrabne kluseczki i obtaczamy je w semolinie. Kluseczki wrzucamy na wrzątek i gotujemy przez 3 minuty od wypłynięcia. Podajemy z roztopionym masłem, w którym podsmażymy liście szałwii, posypane tartym parmezanem. Gnudi, obłędne kluski serowe z Włoch, gotowe.