Karp wigilijny. Smak świąt
Karp to ryba słodkowodna, żyje przy samym dnie zbiornika stawu, dlatego towarzyszy jej charakterystyczny zapach mułu. Jest wiele sposobów, aby zminimalizować aromat, który nie każdemu odpowiada. Można spróbować takich metod, jak przemywanie mlekiem, polanie sokiem z cytryny czy obłożenie go cebulą. Dobrze przyrządzony karp wigilijny z pewnością zachwyci gości swoim smakiem.
Czyszczenie i krojenie karpia na Wigilię
Rybę należy najpierw oskrobać - tępą stroną noża, w odwrotnym kierunku niż leżą łuski. Nieodłącznym elementem karpia, przez który wielu rezygnuje z przyrządzania go na Wigilię, są ości. Nie trzeba ich usuwać. Aby ryba dobrze się usmażyła i była łatwa do jedzenia, należy tylko odpowiednio ją pokroić. Co więcej, karp z ośćmi jest bardziej soczysty i nie będzie kurczyć się podczas smażenia.
Górną część ryby należy tylko lekko ponacinać na cienkie paski (w kierunku od grzbietu w dół) po to, aby małe ości znajdujące się przy grzbiecie miały szansę wytopić się podczas smażenia. Wówczas nie będą wyczuwalne w trakcie jedzenia. Z kolei w pozostałej części ryby ości są już dłuższe i większe i łatwo będą odchodzić od mięsa. Karpia kroimy w tzw. dzwonka. Każde dzwonko można według uznania przeciąć jeszcze na pół, tworząc równe, prostokątne kawałki ryby.
Namaczanie, osuszanie karpia wigilijnego
Jednym ze sposobów przygotowywania karpia jest namoczenie go przed smażeniem w solance. Taki patent podpowiada Tomasz Strzelczyk, uczestnik programu „MasterChef Polska”, który dzieli się smacznymi przepisami i trikami kuchennymi za pośrednictwem internetu.
Do miski wlej 2 litry zimnej wody i dodaj około 5 czubatych łyżek soli. Zamieszaj całość, aby sól dobrze rozpuściła się, włóż rybę. Karpia zostaw w solance na 10 minut, a następnie dokładnie opłucz pod bieżącą wodą. Przed smażeniem karpia musisz go dobrze osuszyć. To kluczowe, aby ryba nie gotowała się na patelni, a smażyła na chrupko. Nadmiar wody usuń za pomocą ręcznika papierowego.
Przyprawianie, panierowanie, smażenie karpia wigilijnego
To, że ryba moczyła się wcześniej w wodzie, nie znaczy, że całkowicie przeszła solą. Po wyjęciu z solanki i opłukaniu karp wciąż potrzebuje doprawienia. Do tego wystarczy jedynie sól i pieprz wedle uznania. Zwykle na średni kawałek ryby wystarczy nie więcej niż płaska łyżeczka soli i pieprzu. Czas na panierkę. Ryba będzie smaczna, jeśli zrobisz panierkę tylko z mąki pszennej, ale możesz spróbować również mieszanki, takiej jak:
- 1 łyżka bułki tartej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek mąki pszennej
Składniki wymieszaj ze sobą i dokładnie obtocz w panierce każdy kawałek ryby. Karpia smaż na rozgrzanym oleju i średnim ogniu. Aby sprawdzić, czy olej jest dobrze rozgrzany, wystarczy wrzucić odrobinę mąki i zobaczyć, czy ładnie się rumieni. Do smażenia dobrze sprawdzi się olej, oliwa z drugiego tłoczenia bądź masło klarowane. Użyj około 3–4 łyżek tłuszczu. Smaż rybę przez 4–5 minut z każdej strony, aż zarumieni się na złoto. Pozbądź się nadmiaru tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego, a potem wyłóż rybę na talerz. Karp wigilijny najlepiej smakuje zdjęty prosto z patelni, ale można go również potraktować jako przystawkę na zimno.
Jak zwiększyć chrupkość karpia?
Odpowiednio przygotowana wcześniej ryba będzie soczysta w środku i przyjemnie chrupka na zewnątrz. Jeśli jednak chcesz, aby była jeszcze bardziej chrupiąca, wówczas smażenie skróć do 2–3 minut z każdej strony, a następnie włóż karpia do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza i piecz jeszcze przez maksymalnie 5 minut. Taki patent poleca z kolei Beata Śniechowska – zwyciężczyni 2. edycji programu „MasterChef Polska”.