Gołąbki to klasyczne danie, co tu można zmieniać? Mogłoby się tak wydawać, ale przecież kucharze są niezwykle kreatywni. Gdy zabrała się za nie Beata Śmiechowska, w przepisie nie zabrakło składników, które mogą trochę zaskakiwać. Zacznijmy od farszu. Znane są różne jego odmiany - mięsna, mięsna z ryżem, wegetariańska. Laureatka Master Chefa stawia na mięso, ryż, dokłada też pieczarki. Farsz doprawia sosem sojowym i octem balsamicznym. Brzmi pysznie. A jakie zaskoczenia czekają nas przy sosie?

Reklama

Sos pomidorowy z egzotyczną przyprawą

Jego przygotowanie rozpoczyna się od rozpuszczenia na patelni klarowanego masła. Potem szefowa kuchni radzi dodać do niego harrisę. Co to za przyprawa? To ostra i pikantna pasta na bazie papryczki chili i czosnku, często też z kolendrą i kminkiem. Jest szczególnie ceniona w kuchni marokańskiej, bo nadaje potrawom ostry i świeży smak jednocześnie. Ma też lekko dymny posmak. Może ciekawie podkręcić smak sosu pomidorowego i nadać charakteru całej potrawie.

Przepis na gołąbki Beaty Śmiechowskiej

  • 350 g pieczarek
  • 500 g mielonej wieprzowiny
  • 80 g ryżu (lub kaszy gryczanej czy jęczmiennej)
  • kapusta, biała lub włoska
  • 250 g cebuli
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • łyżka octu balsamicznego
  • olej z pestek winogron lub klarowane masło
  • sól, pieprz, oregano (świeże lub suszone) do smaku

Sos pomidorowy:

  • 150 g wywaru mięsnego, warzywnego lub wody
  • 400 g passaty pomidorowej
  • opcjonalne: łyżka harissy
  • 20 g zimnego masła

Cebulę siekamy, smażymy na złoto. Pieczarki kroimy w kostkę lub ścieramy na tarce o dużych oczkach. Smażymy na klarowanym maśle. Dodajemy do smaku ocet balsamiczny i sos sojowy. Do miski przekładamy ugotowany ryż, zmielone mięso wieprzowe, cebulę oraz pieczarki. Wyrabiamy długo, aż składniki się połączą w całość. Doprawiamy solą, pieprzem i oregano. Z kapusty usuwamy głąb i parzymy liście. Z każdego liścia ścinamy grube nerwy. Liście kapusty faszerujemy i zwijamy gołąbki. Opcjonalnie: przed pieczeniem obsmażamy je aż kapusta się zarumieni. Na spód żaroodpornego naczynia układamy porwane liście kapusty oraz gołąbki. Wywar łączymy z passatą i zalewamy gołąbki. Posypujemy solą i oregano. Przykrywamy i pieczemy (180 stopni C i 60-70 minut). Gołąbki układamy na półmisku. Na patelni rozgrzewamy klarowane masło, dodajemy harrisę, wszystkie płyny z naczynia żaroodpornego i gotujemy aż sos się zredukuje. Na koniec dodajemy odrobinę zimnego masła i wkręcamy go w sos. Podajemy z gołąbkami.