Do tej pory premierę miały cztery sezony opowieści, której bohaterem jest Carmen "Carmy" Berzatto - w tej roli Jeremy Allen White. Carmy po śmierci brata przejmuje rodzinną knajpę i razem ze swoim zespołem zaczyna walkę o przetrwanie. Praca w kuchni, tworzenie menu i prowadzenie biznesu to nie są przelewki. Napięcie w serialu rośnie. Oprócz emocji, związanych z akcją, można także obserwować, jak powstają w serialowej kuchni wspaniałe dania. Braciole, czyli zrazy wołowe po włosku, to pyszne danie. Świetnie smakuje podane z makaronem, ale można je jeść także z bagietką czy świeżym chlebem. Pieczywo idealnie nadaje się do tego, żeby wytrzeć pyszny sos z talerza.
Nagrody dla "The Bear"
"The Bear" zdobył liczne nagrody, w tym 11 statuetek Emmy oraz Złote Globy. Produkcja była wielokrotnie wyróżniana także przez krytyków i branżowe gremia, a jej twórca Christopher Storer otrzymał nagrody za reżyserię.
Pełna emocji retrospekcja i smak sprzed lat w "The Bear"
Ósmy odcinek pierwszej serii "The Bear" nosi tytuł "Braciole". Widzimy w nim, jak Carmy gotuje w swojej kuchni potrawę, której przyrządzania nauczył go jego starszy brat. Z kolei w odcinku szóstym, w retrospekcji, po raz pierwszy widzimy Michaela (Joe Bernthal), który razem z młodszym bratem i kuzynostwem przygotowuje zrazy wołowe na obiad.
Braciole z "The Beart", czyli zrazy wołowe po włosku - przepis
Składniki
- pół kg wołowiny - np. krzyżowa lub zrazowa oraz ligawa
- 15 dkg dojrzewającej szynki
- 700 g passaty pomidorowej
- garść orzeszków piniowych
- sól, pieprz
- duża garść posiekanej zielonej pietruszki
- garść liści bazylii
- oliwa extra vergine
- 2 łyżki startego parmezanu
- 100 mln czerwonego wina
- cebula
- czosnek - 3 ząbki
- 200 ml bulionu wołowego - do podlewania potrawy podczas duszenia
Przygotowanie
Wołowinę kroimy na płaty i rozbijamy na cienkie plastry - uwaga, robimy to tak, żeby nie przedziurawiać mięsa. Każdy płat mięsa posypujemy posiekanym czosnkiem (zużywamy jeden ząbek), parmezanem i natką pietruszki oraz pieprzem. Na to kładziemy plaster szynki. Zwijamy z mięsa ruloniki, które związujemy bawełnianym sznurkiem lub spinamy wykałaczką. W rondlu rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy na nią 2 ząbki czosnku - po trzech minutach czosnek wyjmujemy. Teraz obsmażamy zrazy na złoto. Dodajemy też posiekaną cebulę - niech się zrumieni razem ze zrazami. Potem do rondla wlewamy przecier pomidorowy i wino. Dorzucamy bazylię. Zrazy dusimy na wolnym ogniu przez około 2 godzin, aż będą miękkie. Jeśli sos jest zbyt gęsty, dolewamy trochę bulionu. Do sosu dodajemy też orzeszki piniowe. Smacznego! Zrazy wołowe po włosku, czyli braciole, gotowe.