Mak symbolizuje dostatek i wróży spokój na następny rok. Dlatego na wigilijnym stole powinna się znaleźć choć jedna potrawa z jego dodatkiem. Przygotowanie masy makowej uchodzi za trudne i pracochłonne. Warto sprawdzić samemu, a okażę się, że wcale tak nie jest. Na dodatek można ją zrobić wcześniej i zamrozić. Świetnie dotrwa do czasu Wigilii. Zwłaszcza że gotowe masy makowe mają skład, który często pozostawia wiele do życzenia.
Jak przechowywać masę makową?
Domową masę makową można przechowywać w szczelnym pojemniku plastikowym lub woreczku strunowym do tygodnia w lodówce lub zamrozić. Mrożona masa makowa wytrwa nawet kilka miesięcy, ale trzeba pamiętać, że po rozmrożeniu trzeba ją od razu zużyć - nie mrozimy jej ponownie. Masa makowa, którą chcemy dłużej przechowywać, nie może być z dodatkiem jajek. Jeśli mrozimy masę makową, powinniśmy na pojemniku nakleić karteczkę z datą mrożenia.
Jak używać mrożoną masę makową?
Masę makową przekładamy z zamrażalnika do komory lodówki. Potem wyjmujemy ją i rozmrażamy do końca w temperaturze pokojowej. Nie podgrzewamy zamrożonej, żeby nie popsuć jej smaku i konsystencji. Dopiero do rozmrożonej masy makowej możemy dodać np. pianę ubita z białek.
Przepis na masę makową
Składniki
250 g maku - 2 szklanki
50 g masła
50 g miodu
100 g cukru
200 g ulubionych bakali - np. rodzynki, skórka pomarańczowa, orzechy itp.
Przygotowanie
Mak wsypujemy do garnka i zalewamy gorącą wodą (kilka centymetrów ponad poziom maku). Zagotowujemy i potem gotujemy na wolnym ogniu ok. pół godziny raz na jakiś czas mieszając. Po tym czasie mak odcedzamy na bardzo gęstym sicie. Jeśli nie mamy takiego, wyłóżmy sito gazą. Potem dwukrotnie mielimy w maszynce do mięsa przez najdrobniejsze sito. W garnku, w którym gotował się mak rozpuszczamy masło z miodem oraz cukrem. Dodajemy bakalie. Podgrzewamy ostrożnie przez krótką chwilę. Garnek zestawiamy z ognia, dodajemy do masła, miodu i bakalii mak. Dokładnie mieszamy. Masę makową możemy mrozić, gdy wystygnie.