Miód to idealny dodatek do herbat
Choć najczęściej dodajemy miód do klasycznej czarnej herbaty z cytryną, jego możliwości są znacznie szersze. Doskonale podkreśla smak herbat korzennych, tych z dodatkiem cynamonu, goździków czy anyżu, tworząc rozgrzewające kompozycje w stylu „jesiennego chai”. Świetnie łączy się także z imbirem, nadając napojowi jednocześnie ostrości i miękkiej słodyczy, oraz z pomarańczą czy mandarynką, które wprowadzają cytrusową świeżość.
- Miód jest też idealnym dodatkiem do ziołowych naparów: rumianku, mięty, melisy czy rooibosa. Jego naturalna słodycz łagodzi ziołową gorycz i dodaje napojom delikatnego, miodowego aromatu. Coraz popularniejsze staje się również łączenie miodu z naparami owocowymi, zwłaszcza na bazie suszonych malin, jabłek czy dzikiej róży – wymienia dietetyczka Monika Pluta.
Miód świetnie współgra też z bardziej wyrafinowanymi dodatkami, jak lawenda, rozmaryn czy wanilia wystarczy jeden listek zioła lub odrobina ekstraktu, by z prostego kubka herbaty zrobić aromatyczną, sezonową kompozycję. Dzięki swojej naturalnej słodyczy i głębokiemu aromatowi miód zachowuje się jak „smakowy łącznik”, który wygładza ostre nuty, dodaje ciepła i sprawia, że każda jesienna herbata staje się małym rytuałem.
Karmelizowana strona jesieni
Miód ma także niezwykłą zdolność wydobywania aromatów z jesiennych warzyw. Marchew, buraki, pasternak czy pietruszka pieczone z odrobiną miodu nabierają złotego blasku i głębszego, bardziej otulającego smaku. Ale jest jeden składnik, który szczególnie błyszczy w tym towarzystwie: dynia.
Wystarczy pół dyni pokrojonej w łódki, posmarowanej mieszanką miodu, masła i odrobiny chilli. Taki prosty, trzyminutowy zabieg sprawia, że podczas pieczenia dynia staje się miękka w środku, lekko chrupiąca na krawędziach, a całość otula delikatna, słodko-pikantna glazura. Należy wstawić ją na 25–30 minut do piekarnika nagrzanego do 190°C. Będzie to idealny dodatek do obiadu, kolacji albo samodzielna, ciepła przekąska na chłodniejsze wieczory.
Glazury, które otulają smak
W restauracyjnych kuchniach miód od lat jest wykorzystywany do balansowania kwasowości i podkręcania nut umami. W jesiennych recepturach świetnie sprawdza się w glazurach do mięs, zwłaszcza tych pieczonych powoli, którym słodycz dodaje miękkości i głębi.
Jednym z ulubionych jesiennych trików szefów kuchni jest miodowa glazura do kurczaka z musztardą i cytryną. Wystarczy połączyć dwie łyżki miodu z musztardą Dijon, odrobiną soku z cytryny i oliwą. Taką mieszanką smaruje się mięso przed pieczeniem, a resztę można dodać na ostatnie 10 minut, by stworzyć błyszczącą, lekko chrupiącą skorupkę.
Jesienny balans
W jesiennej kuchni ważne jest, by żaden smak nie dominował. Miód potrafi pięknie spiąć całość: od zup dyniowych po glazury mięsne i dressingi do sałatek z pieczonymi warzywami. Kilka kropel wystarczy, by przełamać ostrość musztardy, załagodzić kwasowość octów czy podkreślić aromaty korzenne.
Krem z pieczonej pietruszki z miodem, jabłkiem i tymiankiem
Miód w tej zupie nie dominuje. Subtelnie podkreśla naturalną słodycz pietruszki i jabłka, dodaje kremowi złotej, jesiennej nuty i sprawia, że całość jest przyjemnie jedwabista. To idealne danie na chłodne wieczory: rozgrzewające, aromatyczne, niespieszne.
Składniki (na 4 porcje):
4 duże pietruszki
1 jabłko (najlepiej słodko-kwaśne, np. jonagold)
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 litr bulionu warzywnego
1–1,5 łyżki miodu
2 łyżki oliwy
świeży tymianek
sól, pieprz
opcjonalnie: 2 łyżki śmietanki lub mleczka kokosowego.
1. Upiecz warzywa: pietruszkę pokrój w kawałki, jabłko w ćwiartki, cebulę w piórka. Ułóż na blasze z czosnkiem, skrop oliwą, posól i dodaj kilka gałązek tymianku. Piecz ok. 25–30 minut w 190°C, aż wszystko się przyrumieni.
2. Przełóż upieczone składniki do garnka, zalej bulionem, dodaj miód i gotuj 5 minut.
3. Zmiksuj na gładko. W razie potrzeby dopraw solą, pieprzem, odrobiną dodatkowego miodu lub tymianku.
4. Podawaj z kroplą oliwy, pestkami dyni albo kleksem śmietanki.
Źródło: Stowarzyszenie Polska Izba Miodu (PIM)