Jeśli na stole postawimy wazę z pachnącą, parującą zupą, natychmiast poprawi nam się nastrój. Z takim daniem jesienne chłody nie będą już tak straszne. W zimne dni trzeba zjeść coś ciepłego, bo zimne potrawy dodatkowo wyziębiają organizm. Zupy warzywne są wspaniałym źródłem witamin i minerałów. Jest w nich także błonnik, dobroczynnie wpływający na trawienie. I jeśli ktoś teraz pomyśli, że zupy tuczą, trzeba natychmiast zdementować te plotki. Te warzywne, podawane bez śmietany wręcz sprzyjają odchudzaniu.

Reklama

Zupa na odporność

Zupa jesienna Jakuba Kuronia jest świetna dla wegetarian, bo gotuje się ją bez dodatku mięsa. Jest za to bogaty w białko groch i mnóstwo różnych warzyw. A smak podkręcają curry, czosnek oraz imbir. Taka zupa to prawdziwa "antygrypina".

Przepis

Składniki:

1 cebula
4 ząbki czosnku
kawałek imbiru
1 duży pomidor
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
1,5 l bulionu np. warzywnego
150 g grochu łuskanego w połówkach
2 marchewki
1 pietruszka
1 batat
2 garście krojonego jarmużu
mała puszka mleczka kokosowego
1 łyżka oleju np. kokosowego
sól, szczypta chili












Przygotowanie:

W garnku rozgrzewamy olej kokosowy. Smażymy na nim posiekaną drobno cebulę oraz starty czosnek i imbir aż staną się szkliste. Dodajemy pokrojony w kostkę pomidor oraz pastę curry. Smażymy jeszcze chwilę, mieszając od czasu do czasu. Wlewamy bulion, dodajemy przepłukany pod bieżącą wodą groch, marchew i pietruszkę pokrojone w półplasterki. Gotujemy na małym ogniu 15 minut. Potem dodajemy batat pokrojony w kostkę oraz jarmuż, gotujemy kolejne 15 minut. Po tym czasie wlewamy mleczko kokosowe i doprawiamy solą i chili. Gotuj jeszcze kilka chwil i możemy podawać.