Post to czas, w którym częściej sięgamy po dania bez mięsa. Alternatywą dla śledzi czy ryby mogą być bezmięsne kotlety.
Postne kotlety z przepisu siostry Anastazji. Podstawa to ten tani składnik
Okazuje się, że mielone mogą być równie smaczne i soczyste, jeśli nie będzie w nich ani grama mięsa. Do ich wykonania wystarczy jeden bardzo tani składnik. Mowa o włoskiej kapuście. Mimo, że to produkt, który kojarzy się głównie z potrawami takimi jak bigos, gołąbki czy surówki, można z niej zrobić naprawdę smaczne postne kotlety.
Jak zrobić postne kotlety z przepisu siostry Anastazji? Wystarczy do kapusty dodać jajka, bułkę tartą oraz starty żółty ser. Aby podkręcić ich smak należy dodać jeszcze marchewkę, cebulę i przyprawy. Takie kotlety sprawdzą się idealnie na obiad nie tylko w postne piątki lub środy, ale też w ciągu całego tygodnia.
Jak zrobić postne kotlety z przepisu siostry Anastazji? Oto przepis.
Przepis na postne kotlety siostry Anastazji - składniki
1 główka kapusty włoskiej,
1 cebula,
2 marchewki,
4 jajka,
200 g sera żółtego,
1 łyżka mąki krupczatki,
ok. 50 g bułki tartej,
sól i pieprz do smaku,
pół pęczka natki pietruszki,
olej do smażenia
Przepis na postne kotlety siostry Anastazji - przygotowanie
Kapustę obieramy z wierzchnich liści, a następnie wycinamy głąb. Tak przygotowaną główkę gotujemy w osolonej wodzie aż zmięknie. Ugotowaną kapustę odcedzamy i studzimy. W międzyczasie obieramy marchew i ścieramy ją na tarce o drobnych oczkach, a cebulkę drobno siekamy i podsmażamy na odrobinie oleju.
Wystudzoną kapustę drobno siekamy i mieszamy z wiórkami marchewki i podsmażoną cebulą oraz tartym żółtym serem. Wbijamy też jajka, bułkę tartą i posiekaną natkę pietruszki. Wszystko dokładnie wyrabiamy i formujemy kotleciki. Każdy z nich obtaczamy w mące wymieszanej z 1 łyżką bułki tartej, po czym smażymy na rozgrzanym tłuszczu. Rumiane z obu stron kotlety z kapusty układamy na ręczniku papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.